1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

Piotr Sęk i Szymon Gregorowicz w finale Mistrzostw Polski Kadetów w siatkówce plażowej.

PDF Drukuj Email

 

Turniej półfinałowy odbył się w dniach 4.07 – 5.07 br. w Katowicach. Pierwszy mecz lubuscy zawodnicy przegrali  z dość silną parą śląską – Nowosielski/Macek 0-2, w setach do 19 i 15. Aby zachować szansę awansu (awansowały cztery pary z szesnastki półfinałowej), nie mogli przegrać kolejnych  spotkań. Pokonali w następnym meczu parę dolnośląską Dziemidowicz/Bartnik 2-0 oraz nowosolskich zawodników Wrotkowski/Witkiewicz w podobnym stosunku. Kolejnym wyzwaniem było spotkanie z drugą parą Dolnego Śląska, Dubicki/Tarnowski, z którymi nasi zawodnicy uporali się dość łatwo 2-0, w setach do 13 i 8. W kolejnym dniu turnieju, o wejście do upragnionej czwórki Piotr Sęk i Szymon Gregorowicz zmierzyli się z drugą parą województwa śląskiego - Mielnik/Kołodziejski. Pierwszego seta po bardzo zaciętej walce przegrali do 21, następnego wygrali do 13. W decydującym secie wyrównana walka trwała do dziewiątego punktu, po czym nasi zawodnicy odskoczyli kontrolując przebieg gry i wygrywając do 11. Będąc już pewnym awansu lubuscy zawodnicy już nieco rozluźnieni przystąpili do kolejnego spotkania z Mistrzami Śląska, zawodnikami reprezentacji Polski kat. Kadetów – Kraut/Rączka. Przegrany pierwszy set do 18 nie zniechęcił naszych siatkarzy i kolejnego wygrali w takim samym stosunku. Niestety w trzecim secie musięli uznać wyższość reprezentacyjnej pary, przegrywając do 11. Przed spotkaniem o miejsce trzecie para częstochowska zgłosiła Sędziemu Gł. kontuzję i tym samym Piotr i Szymon uplasowali się w pierwszej trójce półfinału. W/w zawodnicy reprezentując dwa kluby – Volley i Tęczę(przepisy PZPS zezwalają na taki układ pod warunkiem, że obaj zawodnicy są z jednego województwa),będą rywalizować w finale krajowym, wśród szesnastu najlepszych par z całej Polski, który odbędzie się 24-25 lipca br. w Nowej Soli. Obaj zawodnicy zdecydowanie powiedzieli, że nie zadowolą się samym awansem i będą walczyć o najwyższe miejsca, czego im bardzo życzymy.  

Rozgrywki LZPS